Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bił, kopał i groził śmiercią matce. Tak dorośli znęcają się na starszymi rodzicami!

HAK
arch. polskapresse
Szarpią, kopią, wyzywają. Są postrachem dla zastraszonych matek i często bezsilnych ojców, których wstyd powstrzymuje przed ujawnieniem prawdy. Powiedzieć "moje dziecko mnie bije", to jak przyznać: jestem złym rodzicem, nie radzę sobie. Dlatego wolą cierpieć w swoich czterech ścianach. W ostatnim czasie policjanci tylko jednego dnia interweniowali wobec dwóch przypadków znęcania się na starszymi osobami. A ile jest sytuacji nie ujawnionych?

Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Lwówku Śląskim jednej z miejscowości w powiecie został wezwany patrol policji. Jak się okazało starszy mężczyzna poprosił o pomoc policjantów bo dość miał już zachowań swoich synów, którzy byli pod wpływem alkoholu, awanturowali się ale też to nie chcieli wpuścić go do domu. Jak się okazało 36 i 40 letni mężczyźni przez dłuższy czas znęcają się psychicznie i fizycznie nad swoim starszym ojcem. Pod wpływem alkoholu biją go, wyzywają i nie wpuszczają do mieszkania. Sprawcy zostali zatrzymani przez policjantów i osadzeni w policyjnym areszcie. Teraz prokurator i sąd zadecydują o ich dalszym losie. Dodatkowo okazało się, że 40-latek jest poszukiwany celem odbycia 8 miesięcznej kary pozbawienia wolności w zakładzie karnym za przestępstwo uchylania się od alimentów. Z uwagi na to został przekazany służbie więziennej.

- W tym samym dniu z różnicą niespełna kilku godzin policjanci podjęli kolejną interwencje związaną z przemocą domowa. Tym razem na posterunek policji w Mirsku zgłosiła się 55-letnia kobieta, która opowiedziała policjantom o swojej tragicznej sytuacji. Zeznania z chwili na chwilę stawały się coraz bardziej drastyczne. Kobieta ma 24- letniego syna, który notorycznie stosuje wobec niej przemoc. Grozi jej pozbawieniem życia i zdrowia, szarpie, wyzywa, bije. W ostatnim czasie zaatakował kobietę wykręcając jej ręce, bo ta nie chciała oddać mu swojej karty bankomatowej. Po doprowadzeniu kobiety do bezbronności zabrał kartę i poszedł na zakupy na stację paliw. Ofiara przemocy domowej uciekła z mieszkania bojąc się wrócić na noc z obawy, że syn powróci. Po przyjęciu zawiadomienia policjanci udali się na teren miasta. Zatrzymali 24-letniego sprawcę który miał w organizmie 2,6 promila alkoholu. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie do dyspozycji sądu i prokuratora. Na szczęście policjantom udało się odzyskać skradzioną kartę bankomatową i oddać pokrzywdzonej. O dalszym losie przestępcy zadecyduje sąd - informuje Mateusz Królak, oficer prasowy KPP w Lwówku Śląskim.

To tylko dwa przykłady które miały miejsce jednego dnia. O podobnych zdarzenia docierają również informacje ze Zgorzelca, Jeleniej Góry, Bogatynia czy Lubania. Ilu jest seniorów, którzy cierpią w samotnością i czują, że są w sytuacji bez wyjścia? Dlatego policjanci zwracają uwagę na problem przemocy domowej i apelują do wszystkich o reagowanie na tego typu zdarzenia. Nie przymykajmy oczu i nie udawajmy, że nie słyszymy jak komuś dzieje się krzywda.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto