Decyzja ostateczna w powiecie lwóweckim zapadnie na sesji 22 lutego, początek obrad godz. 12.
Jak pisaliśmy, gmina Świeradów -Zdrój wystąpiła do gminy Mirsk o przekazanie 207 hektarów. To pozwoliłoby na zlikwidowanie absurdów, gdy granica gmin przebiega w jednym domu miedzy kuchnią a sypialnią lub gdy pensjonaty są w jednej gminie, a drogi dojazdowe w drugiej.
Drogi dojazdowe są świeradowskie, gazociąg i kolektory ściekowe także – wylicza Irena Mandziej, kierująca domami wczasowymi Czeszka i Słowaczka, które leżą w gminie Mirsk.
– Po zmianie granic stracimy konkretne pieniądze – mówi burmistrz Mirska Andrzej Jasiński. Myśli o podatkach, które wpływają od pensjonatów Czeszka i Słowaczka. To ok. 27 tys. zł
W gminach trwały konsultacje społeczne. Mieszkańcy Świeradowa-Zdroju (pow. lubański) i Mirska (pow. lwówecki) w ankietach wypowiadali się, czy popierają zmianę granic. Nieoficjalnie wiadomo, że w Mirsku nikt nie poparł pomysłu.
22 lutego głos zabiorą radni powiatu lwóweckiego. Jeśli zagłosują tak jak to jest w projekcie uchwały, ich opinia będzie negatywna.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?