Mały pędziwiatr otrzymał imię Faruk i jest pierwszym źrebakiem 10-letniej Chemali, która także przyszła na świat w Zoo Goerlitz. Podobnie jak w przypadku jego mamy, na początku życia młodego ogiera pojawiły się komplikacje.
- Ogólnie wiadomo, iż u wielbłądzich pierworódek pojawiają się trudności w postaci braku akceptacji potomstwa i niedopuszczania do ssania mleka- wyjaśnia Catrin Hammer, kuratorka zwierząt. - Byliśmy na to przygotowani, dzięki mleku zastępczemu, cierpliwości i zaangażowaniu opiekunów zwierząt i weterynarzy, po trzech dniach udało się pokonać kryzys. Aktualnie Chemali wzorowo dba o swoje potomstwo.
Ponieważ w grupie wielbłądów żyjących w goerlitzkim zoo nie ma ogiera, w zeszłym roku obie klacze Chemali i Shirin zostały wysłane na miesiąc miodowy. Najwyraźniej skutecznie, czego dowodem jest sam Faruk. Druga klacz, także na dniach spodziewa się potomstwa. Zatem, w niedalekiej przyszłości obok jaków, kóz kaszmirskich i wielbłądów po wybiegu w wiosce tybetańskiej będą kicać dwa młode wielbłądy.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?