Do zdarzenia doszło w sobotę, w połowie listopada, przy ul. 1 Maja w Jeleniej Górze. 11- latek upadł. Dziewczynka, która mu towarzyszyła, próbowała go podnieść, ale on bezwładnie opadał na ziemię. Zdarzenie to widział Rafał Szukiel, który mieszka w pobliżu. Mężczyzna ruszył chłopcu na pomoc.
Na miejsce wezwane zostało pogotowie ratunkowe. Ratownicy natychmiast podjęli reanimację 11- latka i przewieźli go do szpitala. Niestety chłopca nie udało się uratować.
Szczegóły tego zdarzenia wyjaśnia policja i jeleniogórska prokuratura, która prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Najprawdopodobniej dzieci wdychały szkodliwe substancje chemiczne z dezodorantu.
Jak się okazuje w Jeleniej Górze zapanowała nowa moda. Młodzież krąży po opuszczonych terenach i dostarcza sobie wrażeń wdychając dezodoranty.
Fora internetowe pełne są porad jak naćpać się chemikaliami z dezodorantu. Doświadczeni użytkownicy areozolu prześcigają się w dobrych radach dla nowicjuszy, którzy też chcieli by mieć taką "fazę". Przeraża fakt, że oderwać się od rzeczywistości pragną coraz młodsze dzieci.
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?