Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

GOPR. Goprowcy uratowali wychłodzonych turystów,którzy zabłądzili, bo korzystali z mapy w telefonie

Alina Gierak
GOPR. O tym, że wędrowanie po górach według wskazówek z mapy zainstalowanej w telefonie komórkowym, może być niebezpieczne, przekonali się turyści, których uratowali wczoraj (12 lutego) ratownicy karkonoskiej grupy GOPR. Turyści wybrali się zielonym szlakiem z Karpacza do Budnik. Kierowali się nawigacją z telefonu komórkowego i zabłądzili. Gdy ratownicy do nich dotarli, byli wychłodzeni i bardzo zmęczeni.

GOPR Karkonosze.
Ratownik dyżurny otrzymał zgłoszenie wczoraj ok. godz. 18 od dwójki turystów, którzy zgubili się w rejonie Czarnego Grzbietu. Poruszali się szlakiem zielonym prowadzącym z Karpacza w kierunku Budnik. Jak relacjonują goprowcy, turyści kierując się nawigacją z telefonu komórkowego, zboczyli ze szlaku i zaczęli poruszać się w górę w kierunku grzbietu. Gdy zapadł zmrok wezwali pomoc.

Na polecenie ratownika dyżurnego zainstalowali w swoim telefonie aplikację Ratunek, dzięki czemu udało się ich precyzyjnie zlokalizować.

Turyści znajdowali się około 300 metrów od szlaku czerwonego biegnącego grzbietem Karkonoszy.. Byli mocno zmęczeni i wychłodzeni. O akcji zostało poinformowane Centrum Leczenia Hipotermii Głębokiej w celu przygotowania specjalistycznej pomocy w przypadku wychłodzenia zagrażającego zdrowiu i życiu zaginionych turystów. W organizacji działań, wsparcia goprowcom udzielili Horská služba Krkonoše / Czech Mountain Rescue, pomagając w transporcie ratowników i ewakuacji poszkodowanej turystki, która nie była w stanie samodzielnie się poruszać. W wyprawie brało udział ponad 20 ratowników, działania zakończono około 23.
Korzystajcie z map papierowych
Jak informują goprowcy to była już kolejna w tym sezonie akcja poszukiwawcza prowadzana w tym rejonie, gdy znów turyści zbłądzili korzystając z nawigacji w telefonie.

W zeszłym tygodniu dwójka turystów korzystając z nawigacji w telefonie komórkowym również planowała zdobyć szczyt Śnieżki. Po czterech godzinach błądzenia po lesie i zboczach Czarnego Grzbietu zadzwonili po pomoc

. Niestety w tym przypadku nie było możliwe skorzystanie z aplikacji Ratunek ze względu na ograniczenia telefonu komórkowego. Turystów odnalazła załoga śmigłowca . Używając technik linowych ratownicy dotarli do poszkodowanych, udzieli im pomocy i ewakuowali z niebezpiecznego rejonu. W tym przypadku ze względu na brak ograniczeń pogodowych udało się skorzystać z pomocy śmigłowca. Jednak nie zawsze jest to możliwe i pomoc w takich przypadkach jak może potrwać nawet kilkanaście godzin.
O tym jak ratownicy pomagali zejść turystom ze Śnieżki czytajTUTAJ
Zalecenia ratowników
Warunki w górach warunki są trudne, szlaki są mocno zaśnieżone i oblodzone, dodatkowo tyczki i oznaczenia szlaków są pokryte grubą warstwą szadzi, co znacznie utrudnia nawigację. Zalecamy użycie raków i kijków trekkingowych. Przed wyjściem w góry można sprawdzić warunki panujące w Górach na naszej stronie www.gopr.org lub też zadzwonić do Stacji Centralnej w Jeleniej Górze i zapytać o szczegóły planowanej trasy. Użytkownikom smartfonów z systemem android zalecamy zainstalowanie aplikacji Ratunek. Polecamy także korzystanie z drukowanych map topograficznych, które są dużo bardziej szczegółowe i przydatne w nawigacji. Planując wyjście w góry pamiętajmy że dni w dalszym ciągu są krótkie, a po zmroku warunki znacznie się pogarszają.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto