Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorzki smak tradycji

Katarzyna Wilk
Wolfgang Baurer, właściciel lwóweckiego browaru, mimo wielu optymistycznych zapowiedzi, nie poradził sobie na dolnośląskim rynku. Na temat upadłości się nie wypowiada – jest za granicą.  FOT. MARCIN OLIVA SOTO
Wolfgang Baurer, właściciel lwóweckiego browaru, mimo wielu optymistycznych zapowiedzi, nie poradził sobie na dolnośląskim rynku. Na temat upadłości się nie wypowiada – jest za granicą. FOT. MARCIN OLIVA SOTO
Upadł browar w Lwówku Śląskim. Był najstarszy w Polsce. Piwa Książęcego i Dobrego Mocnego nigdzie już nie kupimy. Taśmy stoją, a osiemsetletnia tradycja odchodzi w przeszłość.

Upadł browar w Lwówku Śląskim. Był najstarszy w Polsce. Piwa Książęcego i Dobrego Mocnego nigdzie już nie kupimy. Taśmy stoją, a osiemsetletnia tradycja odchodzi w przeszłość. Region traci jedną z największych atrakcji turystycznych.

Wielka szkoda, że browar, który pielęgnował lokalną tradycję warzenia piwa przestanie istnieć – ubolewa Andrzej Bossowski, który pasjonuje się historią Lwówka Śląskiego.
Właśnie trwa procedura ogłoszenia upadłości. Jerzy Lisocki, zarządca komisaryczny, sprawdza m.in. stan majątkowy i zadłużenie zakładu. Ostateczną decyzję podejmie sąd.
– Produkcja została wstrzymana, ponieważ firma nie płaciła podatku akcyzowego – tłumaczy Aleksandra Paprota, rzecznik prasowy Izby Celnej we Wrocławiu. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, lwówecki zakład zalega z zapłatą około 4 mln zł. Ma długi także wobec gminy. Magistrat w ciągu kilku lat umorzył browarowi ponad 500 tys. zł podatku od nieruchomości i rozłożył na raty prawie milion zł zaległości. Ale to nie pomogło uratować warzelni. Pracę straci ostatnich 20 pracowników.

Lokalne problemy
Andrzej Bossowski uważa, że mieszkańcy miasteczka nie zaakceptowali właściciela, który jest Niemcem. W tym między innymi upatruje się kłopotów ze sprzedażą złotego napoju. Wolfgang Baurer, właściciel Browaru Śląskiego, kilka miesięcy temu apelował, aby ludzie kupowali lokalne produkty, w tym piwo produkowane w grodzie lwa. Twierdził, że nie ma szans na konkurowanie z wielkimi korporacjami, które mają pieniądze na promocję i reklamę. Niestety, Książęce i Dobre Mocne, niejednokrotnie nagradzane na ogólnopolskich konkursach piwowarskich, nie znikały ze sklepowych półek.

Perełka zniknie
Najstarszy browar w kraju mógłby być jedną z atrakcji, która przyciągnęłaby turystów do Lwówka Śląskiego. Jeszcze kilka miesięcy temu zagraniczne wycieczki chętnie zwiedzały zabytkowe budynki, w których stosowane były naturalne tradycyjne metody warzenia piwa.
– Szkoda marki i tradycji – mówi Ludwik Kaziów, burmistrz Lwówka Śląskiego. Dodaje, że jeśli dojdzie do upadłości tej firmy, to miasto będzie próbowało ocalić choć część historii. Jest pomysł, aby w starej słodowni urządzić muzeum browarnictwa. •

Czesi też walczą
U naszych południowych sąsiadów nadal można napić się piwa warzonego w małych browarach. Czeski Opat czy Złoty Kozioł zaspokoją każdego smakosza. Ale czeskim browarom coraz trudniej utrzymać się na rynku. Mali, lokalni producenci zrzeszają się, by stawiać czoła dużym piwowarskim korporacjom.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lwowekslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto