Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hutniczy Grzbiet

Michał Woźniak
  Gdzie spać? Hotel Vivaldi Karpacz Hutniczy Grzbiet stanowi wyraźne, boczne ramię Głównego Grzbietu Karkonoszy, opadające ze wschodniego zbocza Śląskich Kamieni, spod schroniska ...





 
Gdzie spać?
  • Hotel Vivaldi Karpacz
  • Hutniczy Grzbiet stanowi wyraźne, boczne ramię Głównego Grzbietu Karkonoszy, opadające ze wschodniego zbocza Śląskich Kamieni, spod schroniska „Petrovka”, do Karkonoskiego Padołu Śródgórskiego. Ograniczają go doliny potoków Sopot i Czerwień. Położony powyżej Jagniątkowa i Przesieki może stanowić ciekawy cel jednodniowych wycieczek z obu miejscowości. Pomijają go szlaki turystyczne, jedynie w górnej części grzbiet przecina zielono znakowana Ścieżka nad Reglami. Leżąc jednak w znacznej części poza granicami Karkonoskiego Parku Narodowego, może być zwiedzany licznymi nieoznakowanymi ścieżkami.

    Nazwa grzbietu podobno ma pochodzić od huty szkła, która znajdowała się w jego dolnych rejonach. Jej istnienie nie zostało jednak potwierdzone w źródłach. Atrakcją jest tu grupa granitowych skał, doskonale widocznych na wylesionych zboczach, które w tak dużym skupisku nie występują nigdzie więcej w Karkonoszach. Na długości 1,5 km grzbiet jest usiany ciągiem około 20 skałek dochodzących do 25 m. Część z nich ma własne nazwy, często zasugerowane kształtem, np. Maszkara, Rudnica, Lew, Wisząca czy Pohucie. Cała grupa nosi łączną nazwę Bażynowych Skał, od rosnącej tu masowo małej krzewinki o różowych kwiatach i czarnych jagodach – bażyny czarnej. Po wylesieniu cały grzbiet, a szczególnie skałki, to dobry punkt widokowy na środkowe Karkonosze oraz Kotlinę Jeleniogórską. Ciekawie prezentują się stąd zwłaszcza okolice Przełęczy Karkonoskiej.

    W środkowej części Hutniczego Grzbietu, przy najniżej położonej skale Pohucie, znajduje się drewniany, samoobsługowy schron Akademickiego Klubu Turystycznego we Wrocławiu – Chatka AKT. Domek jest ogólnodostępny, umożliwia przenocowanie turystom posiadającym własny śpiwór. Od schronu prowadzi grzbietem w górę ścieżka, łącząca się nieco poniżej granicy państwa z czarnym szlakiem. Ścieżka, choć słabo widoczna i często gubiąca się w terenie, pozwala obejrzeć wszystkie skałki, dostarcza również niezapomnianych widoków na okolicę. Przy zachowaniu ciszy można tu spotkać muflony – dzikie owce, sprowadzone w 1912 r. z Korsyki, które upodobały sobie ustronne partie tego grzbietu.

    Najdogodniejsze dojście do Bażynowych Skał prowadzi z Jagniątkowa czarnym szlakiem, tzw. Petrovką. Droga ta, wiodąca do czeskiego schroniska „Petrova bouda”, zwanego popularnie „Petrovką”, stanowiła dawniej jeden z najpopularniejszych torów saneczkowych w Karkonoszach. Do II wojny światowej uprawiano na niej zjazdy rogatymi saniami, należące wówczas do największych zimowych atrakcji tego pasma górskiego. Po 1945 r. tradycja ta się nie odrodziła, ale wygodny, szeroki dukt leśny, wyprowadzający wprost na wierzchowinę gór, pozostał. W miejscu, gdzie do szlaku dochodzi tzw. Droga II, w lewo odbija wyraźna ścieżka, która nieco klucząc po około 10 minutach doprowadza do Chatki AKT.

    Jeśli jesteśmy na Hutniczym Grzbiecie, warto również przejść się pobliską Doliną Czerwieni. Jest to głęboko wcięta, mało uczęszczana, długa dolina, podchodząca aż pod Przełęcz Karkonoską. Jej górna część nosi nazwę Kozackiej Doliny. W czasie wojny trzydziestoletniej (1618-1648) chroniła się w niej okoliczna ludność przed łupiącą wsie polską kawalerią najemną – lisowczykami, nazywanymi błędnie Kozakami. Wtedy również powstała nazwa tego fragmentu doliny. W dolnych partiach zbocza Doliny Czerwieni porastają piękne lasy bukowe, czyniące ją szczególnie atrakcyjnym, choć niedocenianym przez turystów miejscem spacerowym jesienią. Wzdłuż potoku, z Przesieki na przełęcz Dołek (1178 m n.p.m.), biegnie stary dukt – Celna Droga. Jest to dawny trakt łączący Śląsk z Czechami przez Przełęcz Karkonoską. Dobrze zachowana ścieżka, prowadząca początkowo naturalnymi lasami regla dolnego, później zaś odsłoniętymi, widokowymi stokami, stanowi bardzo ciekawe, choć dziś już zapomniane dojście w rejon Przełęczy Karkonoskiej.


    emisja bez ograniczeń wiekowych
    Wideo

    Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

    Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!

    Polecane oferty

    Materiały promocyjne partnera
    Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto