W kontrowersyjnych okolicznościach zakończył się inauguracyjny mecz jeleniogórskiej klasy okręgowej pomiędzy Victorią Ruszów, a Włókniarzem Mirsk. Jarosław Wichowski z czerwoną kartką opuścił boisko. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:3. Zdaniem przedstawicieli obu drużyn rozstrzygnięcie było sprawiedliwe.
Jarosław Wichowski z czerwoną kartką opuścił boisko.
Jarosław Wichowski z czerwoną kartką
W końcówce meczu przed polem karnym o piłkę walczyli Jarosław Wichowski oraz Adrian Jurczak. Obaj piłkarze starli się w powietrzu i po chwili upadli na murawę. Prowadzący mecz Paweł Kozina bez chwili namysłu podyktował dla gości rzut wolny. Okazało się, że innego zdania był jednak asystent sędziego głównego Piotr Frydryk. Twierdził, że Jarosław Wichowski celowo uderzył w twarz zawodnika Victorii. I choć obie drużyny zaprzeczyły takiemu zdarzeniu, sędzia zawodów kierując się wskazówkami bocznego nie dał się przekonać i pokazał Jarosławowi Wichowskiemu czerwoną kartkę - pierwszą w jego kilkuletniej przygodzie z piłką nożną.
Widziałeś mecz między Victorią Ruszów a Włókniarzem Mirsk?
Skomentuj czy Jarosław Wichowski z czerwona kartką słusznie opuścił boisko?
Grzegorz Bereziuk
Adam Matysek na Gali PKO BP Ekstraklasy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?