Swoje polityczne plany prezydent Jeleniej Góry przedstawił na porannej konferencji prasowej. Zaatakował jednocześnie jeleniogórskie środowisko PO.
– W swojej działalności kieruję się dobrem miasta, a nie partyjnymi wskazaniami. Ta niezależność doprowadziła w ostatnim czasie do niezadowolenia niektórych działaczy jeleniogórskiej Platformy Obywatelskiej, którzy na pierwszym miejscu stawiają lojalność partyjną, a nie dobro Jeleniej Góry – oświadczył Obrębalski.
Jako przykład politycznych nacisków, którym był poddawany, wymienił powołanie swoich zastępców. Według niego kierownictwo PO starało się umieścić na tych stanowiskach inne osoby, niż Jerzy Lenard (PO) i Miłosz Sajnog (Stowarzyszenie Dolny Śląsk XXI), zaproszeni do współpracy przez Obrębalskiego.
Decyzja prezydenta zaskoczyła wiceprezydenta Lenarda, który chce pozostać członkiem Platformy. Prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu zrezygnuje z funkcji. – Platforma pomogła prezydentowi wygrać poprzednie wybory. Jego obecną decyzję członkowie PO prawdopodobnie potraktują jako zdradę wyborców i ugrupowania. Wówczas nie będę miał innego wyjścia jak podanie się do dymisji. Poza tym agresywne sformowania prezydenta wobec PO, uniemożliwią dalszą współpracę – tłumaczy Lenard.
Platforma w Jeleniej Górze, w wyborach prezydenckich prawdopodobnie wystawi posła Marcina Zawiłę.
Stowarzyszenie Dolny Śląsk XXI w swych szeregach ma też samorządowców z innych dużych miast. Poza Wrocławiem, gdzie kandydatem jest prezydent Rafał Dutkiewicz, pod tym szyldem wystartuje prezydent Boles-ławca Piotr Roman, Wojciech Murdzek – prezydent Świdnicy oraz prezydent Lubina – Robert Raczyński. W Wałbrzychu o prezydenturę będzie ubiegał się radny sejmiku Patryk Wild.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?