Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jest akt oskarżenia w sprawie śmierci dziewczynki przygniecionej trzepakiem

HAK
Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze
Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała akt oskarżenia przeciwko pracownikowi Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Jeleniej Górze zarzucając mu nieumyślne spowodowanie śmierci 3,5-letniej dziewczynki. Według ustaleń prokuratury Ryszard N. wadliwie przeprowadził kontrolę budynku i nie ujawnił uszkodzenia trzepaka, którego upadek spowodował u dziecka rozległe obrażenia głowy, a w efekcie zgon dziewczynki.

Przypomnijmy, że do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło 18 sierpnia ubiegło roku przy ulicy Powstańców Śląskich w Jeleniej Górze. 3,5-letnia wówczas Karolinka pod opieką swojej 15-letniej siostry. Dziewczynka bawiła przy swoim domu wraz z innymi dziećmi obok metalowego trzepaka. W pewnym momencie trzepak przechylił się, a następnie upadł. Mała Karolinka nie zdążyła od niego odejść i trzepak przygniótł ją uderzając w głowę. Pomimo podjętej interwencji lekarzy ze szpitala w Jeleniej Górze, a następnie we Wrocławiu, dziewczynka zmarła 21 sierpnia na skutek rozległych obrażeń czaszkowo-mózgowych.

Śledztwo Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze trwało ponad rok czasu. W jego toku ustalono, że uprawniony pracownik Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Jeleniej Górze Ryszard N., w dniu 16 sierpnia 2016 roku przeprowadzał kontrolę okresową budynku komunalnego przy ulicy Powstańców Śląskich.

- W jej ramach wykonywał oględziny budynku, podczas których sporządzał dokumentację fotograficzną. Czynności te trwały łącznie około pół godziny. Zaniechał przeprowadzenia kontroli terenu okalającego budynek. W trakcie kontroli nie ujawnił on uszkodzenia obiektu małej architektury w postaci trzepaka mimo, że znajdował się bezpośrednio przy budynku. Następnie, po zakończeniu oględzin sporządzał z nich protokół, w którym również zaniechał on ujawnienia tej okoliczności, a w konsekwencji nie wykazał żadnych nieprawidłowości w tym zakresie we wnioskach końcowych z kontroli, wskazując wprost na brak konieczności wykonania robót budowlanych związanych z likwidacją bezpośredniego zagrożenia. Sporządzony przez podejrzanego protokół był lakoniczny i nie pozwalał na jednoznaczne stwierdzenie jakie faktycznie czynności zostały przez niego wykonane na miejscu - informuje prokurator Tomasz Czułowski.

Śledztwo Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze wykazało między innymi, że trzepak, który się przewrócił i uderzył 3,5-letnią dziewczynkę w głowę najprawdopodobniej od lat 60-tych XX wieku, posiadał wady materiałowe oraz konstrukcyjne, a dodatkowo był poważnie skorodowany.

- Nie był on właściwie konserwowany i zabezpieczany. W chwili zdarzenia trzepak był w znacznym stopniu skorodowany co przyczyniło się do osłabienia jego konstrukcji. Według opinii biegłych, w trakcie wykonywania kontroli przez podejrzanego, uszkodzenia te były widoczne, a stan urządzenia wskazywał na możliwość przerwania jego struktury i złamania skorodowanych ścianek. Powinno to skutkować nakazaniem rozbiórki trzepaka, jako stwarzającego zagrożenia dla życia lub zdrowia ludzi - informuje prokurator Czułowski. - Powyższe ustalenia, dały podstawę do przedstawienia Ryszardowi N. zarzutu nieumyślnego spowodowania śmierci pokrzywdzonej Karoliny W. na skutek nieprawidłowego przeprowadzenia kontroli obiektu przy ulicy Powstańców Śląskich w Jeleniej Górze. Mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa - dodaje.

Za popełnione przestępstwo Ryszardowi N. grozi kara pozbawienia wolności w wymiarze od trzech miesięcy do pięciu lat. Oskarżony nie był dotychczas karany sądownie.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto