Jodła kaukaska, koreańska, świerk kłujący, Engelmanna, serbski... to drzewka najczęściej wybierane przez radomszczan na święta. Jak tłumaczy Agnieszka Dąbrówka, właścicielka Centrum Ogrodniczego przy ul. Sucharskiego w Radomsku, moda na sztuczne choinki dawno już minęła. Teraz kupuje się żywe drzewka, cięte albo w doniczkach z bryłą korzeniową, tak by na wiosnę mogły trafić do ogrodu.
- Ludzie już od kilku dni pytają choinki, ale świąteczny boom zaczyna się właściwie po św. Mikołaju, czyli 6 grudnia - mówi pani Agnieszka.
W gustach radomszczan królują jodły, sosny oraz tradycyjne świerki. W zależności od wysokości i gatunku, za choinkę trzeba zapłacić 75-120 zł. Mała choinka do 1 m wysokości może kosztować do 30 zł. Cięte drzewka oczywiście są odpowiednio tańsze. - W przypadku drzew ciętych najdłużej stoi jodła kaukaska i sosna, najszybciej igły traci świerk - mówi Agnieszka Dąbrówka.
A co zrobić, żeby kupione w doniczce drzewko można było po świętach zasadzić w ogródku?
Przede wszystkim taka choinka nie powinna długo stać w domu. W zależności od temperatury w pomieszczeniu, w którym się znajduje, powinna stać w nim od tygodnia do dwóch. Im cieplej w domu, tym krócej. Później, jeśli na dworze nie ma silnych mrozów (od -2 do -5 stopni C), trzeba ją wystawić na zewnątrz. Jeżeli temperatura powietrza wynosi -15 stopni C lub jest jeszcze zimniej, warto przejściowo schować drzewko do chłodnego pomieszczenia, by temperatura spadała stopniowo - np. do garażu, ganku, piwnicy. Po dwóch tygodniach można już je wystawić na dwór.
- Choinkę zwykle sadzimy na wiosnę, ale jeżeli ziemia nie jest zamarznięta, można to zrobić wcześniej. Wtedy jest nawet większa szansa na to, że drzewko się przyjmie - tłumaczy pani Agnieszka. - Szanse te zwiększa też wielkość bryły korzenia. Im większa, tym lepiej...
Pamiętajmy też, by nie używać sztucznego śniegu, który zniszczy drzewko.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?