Sąd Rejonowy w Lwówku Śląskim skazał Przemysława S. na siedem lat pozbawienia wolności. Dodatkową karą za spowodowanie śmiertelnego wypadku jest zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na dziesięć lat. Wyrok nie jest prawomocny.
Tragiczny wypadek, w którym zginęły trzy osoby, miał miejsce w listopadzie 2006 roku. Koledzy wracali z dyskoteki w Gryfowie Śląskim do Lwówka pożyczonym mercedesem. Wcześniej wszyscy pili alkohol. Za kierownicą usiadł Przemysław S., który kilka tygodni wcześniej opuścił zakład karny. W Rząsinach, na łuku drogi stracił panowanie i pojazd czołowo uderzył w drzewo. Samochód był zmiażdżony. Aby wydostać ofiary, strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu. Dwaj młodzi lwówczanie zginęli na miejscu. Trzecia ofiara po kilku dniach w szpitalu.
23-latek, który spowodował wypadek, był pijany. Miał około 1,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Lwówecka prokuratura będzie się od wyroku odwoływać.
– Uważam, że to zbyt łagodna kara. Przecież zginęły trzy osoby – zapowiada Maciej Prabucki, szef Prokuratury Rejonowej w Lwówku Śląskim.
Jak postępować w przypadku zdarzenia lub wypadku drogowego.