Lubią przytulanie i mizianie. Śliczne kotki czekają na adopcję w schronisku w Dłużynie Górnej

Krówka

Krówka to kotka, która zamieszkała na terenie cmentarza w Ruszowie. Przyszła nie wiadomo skąd, znalazła sobie schronienie najlepsze, jakie potrafiła i była zdana na łaskę ludzi odwiedzających cmentarz. Niektórzy troszczyli się o nią i przynosili jedzonko, ale byli i tacy którym obecność kota bardzo przeszkadzała. Kotka z ufnością podchodziła do każdego i szukała wsparcia. Znalazła się na szczęście osoba, której zgłosiła i przywiozła kicię do nas. Daliśmy jej na imię Krówka i ciepłe miejsce do spania. Myśleliśmy, że kotka jest w ciąży, ponieważ miała dość szerokie boczki. Ale podczas sterylizacji okazało się, że to fałszywy alarm, w przeszłości musiała być dobrze karmiona. Została oceniona na 6 lat, ma już komplet szczepień i chip, więc możemy już szukać dla niej nowego domu. Krówka jest piękna - ma wyjątkowe bursztynowe oczy. Zdjęcia tego nie oddają niestety. Ma bardzo miły charakter - jest ufna i towarzyska do ludzi. Niestety gorzej jest z kotami, bo zauważyliśmy, że ich unika, a jak jakiś za blisko podchodzi to syczy. Również posiłki zjada w samotności. Nie udało nam się jej niestety odchudzić. Nie jest to łatwe bez izolacji, a nie chcielibyśmy aby Krówka siedziała zamknięta w klatce, bo brak ruchu nie wpłynie na poprawę figury. Jeśli poszukujecie kotka spokojnego i przytulaśnego to ta kotka będzie odpowiednia. Z uwagi na jej samotniczy charakter. nie zalecamy adopcji do domu, w którym są już koty.