Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubomierz: Burmistrz walczy z chomikowaniem śmieci

Katarzyna Wilk
Często poddasza są pełne starych mebli, pudeł i worków z rupieciami
Często poddasza są pełne starych mebli, pudeł i worków z rupieciami Tomasz Szeremeta
W Lubomierzu wydali wojnę lokatorom, którzy mają zagracone strychy. Ludzie gromadzą tam mnóstwo zbytecznych rzeczy, a - gdy dochodzi do pożaru - strażacy mają wielkie problemy, by ugasić ogień.

W mieście rozsławionym przez "Samych swoich" przeważa, zwłaszcza w rynku, zwarta zabudowa. Oznacza to, że kamieniczka stoi przy kamieniczce. Pożar w jednej zagraża przylegającym do niej. Dlatego Wiesław Ziółkowski, burmistrz Lubomierza, chce walczyć z chomikowaniem rupieci.

O tym, że to poważny problem świadczy pożar, do którego doszło na początku lutego w jednej z kamienic przy ul. Wacława Kowalskiego. Strażacy mieli kłopoty ze sforsowaniem zastawionego strychu i w ostatniej chwili zapobiegli przeniesieniu ognia na drewniane poddasze.

Od marca Ochotnicza Straż Pożarna wspólnie ze strażą miejską i pracownikami Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej rozpocznie kontrolę strychów i pomieszczeń gospodarczych w budynkach komunalnych.

- Chcemy zrobić przegląd strychów i nakazać uprzątnięcie niepotrzebnych przedmiotów - wyjaśnia burmistrz Ziółkowski. Podkreśla, nie chodzi o karanie lokatorów, ale o poprawę bezpieczeństwa. - Wiele osób nie wyrzuca niepotrzebnych sprzętów, sądząc, że jeszcze się kiedyś przydadzą - zauważa burmistrz.

Przegląd poddaszy ma przede wszystkim zmobilizować mieszkańców do sprzątania. Pod budynki zostaną podstawione kontenery, do których będzie można wyrzucić starocie. Mieszkańcy Lubomierza do kontroli podchodzą jednak sceptycznie.

- To gdzie mam trzymać pudełka czy rzeczy, które będą mi potrzebne w przyszłości? - pyta pani Lidia, mieszkająca w samym rynku. Zaraz jednak przyznaje, ma stare meble, których chętnie by się pozbyła.

Jak zauważa kapitan Andrzej Ciosk z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze, zgodnie z przepisami przeciwpożarowymi poddasza powinny być praktycznie puste.
- Przechowywanie na strychach mebli, kanap, foteli i innych łatwopalnych przedmiotów jest zabronione - podkreśla Andrzej Ciosk. A bardzo często zdarza się, że drewniane poddasza są zagracone. Meble, pralki czy lodówki utrudniają dostęp do źródła ognia. Przez nie strażacy wkraczający do zadymionego pomieszczenia mają też słabą widoczność. To wszystko opóźnia rozpoczęcie gaszenia, a skutki bywają tragiczne, bo ludzie tracą dach nad głową.

Jeleniogórscy pożarnicy co roku kontrolują ponad 200 budynków na terenie powiatu. Zajmuje się tym dwóch pracowników straży. W minionym roku za łamanie przepisów wystawili 20 mandatów. Kary wynikające z kodeksu wykroczeń wahają się od 50 do 500 zł. Strażacy apelują do właścicieli budynków i zarządców nieruchomości, aby egzekwowali od lokatorów zakaz gromadzenia przedmiotów na strychach.

Podobne kontrole w swoich budynkach przeprowadzają pracownicy Administracji Domów Mieszkalnych w Zgorzelcu. Inaczej wygląda sytuacja właścicieli domów jednorodzinnych. Im nikt nie może nakazać posprzątanie strychu. Nikt nie przyjdzie na kontrolę i nie ukarze mandatem. Ale skutki lekkomyślności mogą być tak samo opłakane, gdy wybuchnie pożar, a strażacy nie zdołają szybko dotrzeć do źródła ognia.

Co utrudnia
Zagracone strychy to niejedyne utrudnienia, na które narzekają strażacy podczas akcji gaśniczych. Klatki schodowe, które jednocześnie pełnią funkcję dróg ewakuacji, bywają zastawiane szafami, wózkami dziecięcymi, komodami. Lokatorzy znoszą także niepotrzebne meble do piwnic.

Zdarza się, że stan instalacji elektrycznej pozostawia wiele do życzenia. Na dużych osiedlach,
gdzie brakuje miejsc parkingowych, kierowcy stawiają auta gdzie popadnie, tym samym zastawiając niejednokrotnie dojazd wozu gaśniczego do płonącego budynku.

Często poddasza są pełne starych mebli, pudeł i worków z rupieciami

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lwowekslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto