Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lwówek Śląski: Odkryto wielką plantację konopi

WIK
W małej miejscowości powiatu lwóweckiego policjanci z Centralnego Biura Śledczego zlikwidowali wielką plantację konopi indyjskich.

Policjanci Centralnego Biura Śledczego KGP zlikwidowali na Dolnym Śląsku uprawę konopi i 4 linie technologiczne do produkcji narkotyków. Z szacunków funkcjonariuszy wynika, że z jednego takiego cyklu produkcyjnego uzyskiwano ok. 20 kg narkotyków o wartości ponad 1 mln zł. W ręce policjantów wpadł 31-letni mieszkaniec Zgorzelca, nadzorca uprawy. Funkcjonariusze ustalają pozostałe osoby mające związek z przestępczym procederem oraz odbiorców narkotyków.
Sprawę związaną z uprawą marihuany policjanci Centralnego Biura Śledczego rozpracowywali od dwóch miesięcy. Z uzyskanych informacji wynikało, że od marca tego roku na Dolnym Śląsku funkcjonuje duża uprawa konopi, a uzyskane z niej narkotyki trafiają na rynek. W wyniku przeprowadzonych ustaleń, funkcjonariusze trafili na małą miejscowość w powiecie Lwówek Śląski, gdzie w gospodarstwie rolnym produkowano marihuanę. Uprawa ta zajmowała wszystkie piętra tego budynku. Podczas akcji, w której wzięło udział 25 funkcjonariuszy CBŚ, policjanci otoczyli budynek i zatrzymali 31-letniego mężczyznę, nadzorcę uprawy konopi. Policjanci zabezpieczyli około tysiąc krzewów konopi, z których można by uzyskać ponad 21 kg marihuany o wartości ponad 1 mln zł. Ponadto funkcjonariusze ujawnili 1120 systemów korzennych świadczących o ściętych już krzewach, z których najprawdopodobniej uzyskano ok. 25 kg narkotyku o wartości około 1 mln 250 tys. zł. Zabezpieczono również prawie 2 kg gotowej marihuany o wartości ok. 90 tys. zł.
W domu funkcjonowały 4 linie technologiczne do produkcji narkotyków. W ich skład wchodziły urządzenia m.in. do suszenia, naświetlania, wentylacji i porcjowania narkotyków. Elektronika do całej uprawy ukryta była na strychu budynku, a jak się okazało, wykorzystywany do tego prąd czerpany był z sieci energetycznej nielegalnie. Z zewnątrz budynek sprawiał wrażenie zamieszkanego. System elektroniczny ustawiony był w ten sposób, by o różnych porach w pomieszczeniach na poszczególnych kondygnacjach zapalały się światła, tak by okoliczni mieszkańcy myśleli, że ktoś tam mieszka.
Policjanci ustalają osoby mające związek z organizacją przestępczego procederu oraz miejsca, do których trafiały narkotyki.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lwowekslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto