Lwówek Śląski: Pielęgniarki mają dość

Lwóweckie siostry zarabiają najmniej w regionie jeleniogórskim. W lwóweckim szpitalu jest zatrudnionych około 150 sióstr. Średnia pensja wynosi około 1350 zł na rękę. Część z nich dorabia na świątecznych i nocnych dyżurach. Miesięcznie dochodzi do wynagrodzenia 300 zł. Łatwo policzyć, że w sumie pensja nie przekracza 1,7 tys. zł.
Jak wyjaśnia Urszula Kondela, szefowa związku zawodowego „Solidarność” w PCZ, trzykrotne rozmowy nie doprowadziły do kompromisu. Kolejne rokowania odbędą się 25 sierpnia, po powrocie prezes Barbary Kolmas z urlopu. – Jeśli nie dojdziemy do porozumienia strajk wisi na włosku – przyznaje Urszula Kondela. Pielęgniarki żądają 300 zł podwyżki, po 150 zł w tym i następnym roku.
W szpitalu powołana została już komisja referendalna. Gdy większość załogi opowie się za strajkiem, ten się odbędzie.
Józef Mrówka, starosta lwówecki przyznaje, że pielęgniarki moralnie mają rację. – Jednak spełnienie ich żądań i wzrost płac może doprowadzić szpital do upadku – wyjaśnia starosta Mrówka. Zapowiada też, że jeśli nie będzie kompromisu, włączy się do rozmów. Spotkał się już z obiema stronami i wysłuchał ich racji. Podkreśla, że samorządowi pod który podlega lecznica, zależy, aby nadal funkcjonowała.