Do makabrycznej zbrodni doszło w listopadzie 2009 roku w jednej z kamienic przy ul. Jana Pawła II w mieszkaniu podejrzanego. Podczas imprezy suto zakrapianej alkoholem Roman S. najpierw zadał 34-letniemu Maciejowi L. kilka ciosów siekierą w głowę. Potem maczetą praktycznie odciął mu głowę. Sprawca rozczłonkował zwłoki, aby łatwiej się ich pozbyć. Potem, zawinięte w kapę, wrzucił do studzienki kanalizacyjnej, znajdującej się niedaleko budynku. Policję zaalarmowała sąsiadka, która przez okno zauważyła Romana S., jak niesie coś zawiniętego. Spod koca wystawała noga. Roman S. przyznał się do winy. Tłumaczył śledczym, że wypity alkohol i zazdrość o konkubinę doprowadziły go do furii. Bożena S. miała mu pomagać w zacieraniu śladów.
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.0/images/video_restrictions/7.webp)
Wyniki pierwszej tury wyborów we Francji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?