Policjanci z Jeleniej Góry zatrzymali 21-letniego mieszkańca tego miasta podejrzanego o kradzież. Młody mężczyzna podszedł na ulicy do kobiety i poprosił o możliwość skorzystania z telefonu komórkowego, ponieważ pilnie musiał zadzwonić. Kobieta zgodziła się myśląc, że pomaga człowiekowi w potrzebie. Niestety bardzo się myliła. 21-latek gdy tylko wziął do ręki telefon kobiety od razu z nim uciekł. Ta zgłosiła się na policję, a stratę oszacowała na 1800 złotych.
- Policjanci przy współpracy z pokrzywdzoną oraz na podstawie analizy nagrań z kamer monitoringu ustalili mężczyznę podejrzewanego o to przestępstwo. Okazał się nią 21-letni mieszkaniec Jeleniej Góry. W trakcie wykonywania czynności w jego mieszkaniu, funkcjonariusze zatrzymali 17-letni mieszkankę powiatu złotoryjskiego, która była poszukiwana przez policję. Rodzice zgłosili, że nastolatka uciekła z domu - wyjaśnia Edyta Bagrowska, rzecznik KMP w Jeleniej Górze.
Teraz za przywłaszczenie mienia grozić mu może kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat. Obecnie policjanci ustalają co stało się, ze skradzionym telefonem. 21-latek twierdzi, że go sprzedał.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?