Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obwodnica odciąży wreszcie Złotoryję

Piotr Kanikowski
Preferowany przez inwestora wariant obwodnicy Złotoryi przecina obszar Natura 2000
Preferowany przez inwestora wariant obwodnicy Złotoryi przecina obszar Natura 2000 Maciej Dudzik
Miasto będzie mieć wymarzoną obwodnicę. Ekolodzy nie protestują, ale jest inny problem

Obwodnica to jedna z najbardziej oczekiwanych inwestycji w Złotoryi. Póki jej nie ma, kolumny ciężarówek wożą kruszywo z okolicznych kamieniołomów bazaltu przez centrum miasta. Do tego trzeba dodać tranzyt, bo przez Złotoryję prowadzi najkrótsze połączenie między Legnicą a Jelenią Górą. Intensywny ruch powoduje nie tylko hałas czy zanieczyszczenie środowiska spalinami, ale też drgania gruntu i pękanie budynków, m.in. kamienic z zabytkowej starówki.

Na 7 kwietnia Dolnośląska Służba Dróg i Kolei wyznaczyła termin konsultacji społecznych nad przebiegiem obwodnicy Złotoryi. Z 7 proponowanych wariantów wybrano jeden, który zostanie poddany ocenie mieszkańców. Według tej koncepcji nowa droga ominie miasto od południa, przecinając wsie Kopacz i Sępów oraz ocierając się o Wilków. Przed Złotoryją trzeba będzie przerzucić nowy most nad Kaczawą. Nie do uniknięcia jest kolizja z wpisanym do sieci Natura 2000 obszarem siedliskowym Góry i Pogórze Kaczawskie (nowa trasa przetnie go na wysokości Wilczej Góry, biegnąc po istniejącej już drodze powiatowej).

Regionalna Dyrekcja Ochro-ny Środowiska we Wrocławiu nie wyklucza zgody na poprowadzenie obwodnicy przez obszar Natura 2000. W przypadku ważnych społecznie inwestycji takie rozwiązanie jest możliwe (np. autostrada A4 Zgorzelec - Krzyżowa na odcinku ok. 16 km przecina objęte unijną ochroną Bory Dolnośląskie, Dolinę Dolnej Kwisy oraz Uroczyska Borów Dolnośląskich). Przed wydaniem ostatecznych decyzji RDOŚ zamierza jednak zlecić drogowcom sporządzenie raportu wpływu inwestycji na środowisko i wpływu na obszar Natura 2000.

Ewentualne obawy ekologów mają rozwiać rozwiązania proponowane przez DSDiK: przejście dla zwierząt pod mostem, co najmniej 3-metrowe ekrany z siatki dla ochrony nietoperzy i ptaków, szerokie przepusty umożliwiające migrację drobnych stworzeń.

O ile ekolodzy nie protestują tym razem, robią to mieszkańcy wiosek, przez które zaplanowano obwodnicę. - Jedna trzecia wioski zostanie odcięta od reszty - mówi Daniela Jaroszczak, sołtys Kopacza. - Ludzie nie chcą się na to zgodzić. Ale konkretów dowiemy się dopiero 7 kwietnia, podczas tych konsultacji.

- Jak zablokujemy drogę, to nic nie wybudują - słyszę od innej mieszkanki Kopacza.

Do Marii Leśnej, wójta gminy Złotoryja, docierają podobne sygnały. - Mieszkańcy boją się podziału wsi na dwie części. Będą chcieli, aby przedstawić im inne rozwiązanie - mówi Maria Leśna.
Obwodnica powstanie nieprędko. - To jest dopiero początek prac. Sam proces opracowania dokumentów potrwa 2-3 lata - informuje Beata Pelc, rzeczniczka prasowa DSDiK.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lwowekslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto