Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odpowie za usiłowanie zabójstwa

Bernard Łętowski
Nożownika rozpoznała napadnięta kobieta.  Fot. Bernard Łętowski
Nożownika rozpoznała napadnięta kobieta. Fot. Bernard Łętowski
Adrian Ł. z Lwówka Śląskiego może spędzić w więzieniu nawet 25 lat. Dostanie zarzut usiłowanie zabójstwa. W październiku napadł na punkt kredytowy w Bolesławcu. Właścicielka przeżyła cudem.

Adrian Ł. z Lwówka Śląskiego może spędzić w więzieniu nawet 25 lat. Dostanie zarzut usiłowanie zabójstwa. W październiku napadł na punkt kredytowy w Bolesławcu. Właścicielka przeżyła cudem.
Akt oskarżenia trafił już do Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze. 22 -letni sprawca wciąż siedzi w areszcie, bo ten przedłużono mu do marca.

– To była wyjątkowo brutalna próba zabójstwa – mówi szef skarżącej w tej sprawie Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu, Adam Zieliński. – W moim odczuciu pokrzywdzona cudem uszła z życiem.
Przestępcę spotka kara, bo policjanci schwytali go w jego mieszkaniu w 24 godziny po napadzie. Znany policji, karany za kradzieże bezrobotny przyznał się do winy.
Mężczyzna w październikowy dzień przyszedł do biura kredytowego w suterenie przy ulicy Grunwaldzkiej w Bolesławcu. Twierdził, że chce wziąć kredyt. Właścicielka poinformowała go o warunkach, stwierdził, że idzie po dokumenty i wróci za kwadrans. Wrócił, ale zamiast załatwiać formalności, wciągnął 34- letnią kobietę za ściankę działową i zaczął bić. Uderzał jej głową o ścianę, kiedy już upadła wbił jej nóż w okolice serca. Potem zabrał dwa telefony komórkowe, laptopa i uciekł. Kobieta nie miała jak wezwać pomocy, z trudem wdrapała się po schodach i wyczołgała się przed biuro, pozostawiając za sobą smugi krwi. Dopiero wówczas dostrzegli ją przechodnie i wezwano pogotowie.
Zanim podała policjantom dokładny opis przestępcy, zemdlała, natychmiast trafiła na stół operacyjny w bolesławieckim szpitalu. Nóż napastnika przebił opłucną, ale nie uszkodził serca i ofiara po dłuższym pobycie w szpitalu wróciła do zdrowia.
Błyskawiczne dochodzenie dało efekty i już następnego dnia policjanci nie tylko znaleźli napastnika, ale i odzyskali jego łup. Noża nie znaleziono, napastnik porzucił go tuż po napadzie przy ulicy Grunwaldzkiej. Pokrzywdzona rozpoznała mężczyznę.
– Kwalifikujemy ten czyn jako usiłowanie zabójstwa – mówi aspirant sztabowy. Policja bada też ewentualny związek Adriana Ł. z napadem z 10 września tego roku. Wówczas to młody mężczyzna w biały dzień nieopodal mostu nad Bobrem przy ulicy Zgorzeleckiej zaatakował nastolatkę. Sprawca tamtego napadu też miał nóż.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lwowekslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto