Wszystko wydarzyło się 4 stycznia około godziny 13.10 przy ul. Partyzantów w Puławach, w pobliżu oddziału banku PKO BP. Po wyjściu z banku ofiara kradzieży została zaczepiona przez sprawców. Jeden z nich spytał czy nie zgubił pieniędzy. Wskazał na leżący na chodniku pakiet, który przypominał zwinięte pieniądze. Razem podnieśli zawiniątko z chodnika i sprawdzili jego zawartość.
Pokrzywdzony wyjął i pokazał również swoje pieniądze, gdyż jeden z mężczyzn zasugerował, że przed chwilą zbugił swoją gotówkę i chce sprawdzić czy pokrzywdzony jej nie odnalazł.
- Oszust wziął na chwilę do ręki pieniądze pokrzywdzonego i po sprawdzeniu je zwrócił - relacjonuje Waldemar Łazuga z Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Mężczyźni odeszli, a pokrzywdzony po kilku minutach stwierdził, że brakuje mu tysiąca złotych. Na podstawie zeznań i opisu policjanci sporządzili portrety pamięciowe sprawców.
Są to najprawdopodobniej osoby o śniadej cerze. Jeden z nich był w wieku pomiędzy 25-35 lat. Wzrost - 185 cm, szczupła budowa ciała, twarz owalna, włosy krótkie, ciemne, czesane do góry. Ubrany był w ciemną długą do kolan kurtkę, spodnie materiałowe i czarne półbuty.
Wiek drugiego ze sprawców - pomiędzy 25 a 30 lat. Jego wzrost to około 175 cm. Budowa ciała normalna, twarz elipsoidalna, cera jasna. Sprawca miał na głowie ciemną wełnianą czapkę oraz był ubrany w granatową ortalionową kurtkę i ciemne spodnie.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?