13 kwietnia około godz. 9 w Mirsku kierowniczka sklepu Dino ujawniła, iż w sklepie zerwana jest kłódka zabezpieczająca wejście do pomieszczeń gospodarczych. Ukradziono puste butelki, mięso oraz zdemontowano i ukradziono kamerę monitoringu. Wartość strat 500 zł. Na miejscu policjanci ustalili, iż sprawcami są 37 letni mieszkaniec oraz 36 letnia mieszkanka Mirska. Część skradzionych rzeczy odzyskano. Sprawców zatrzymano i osadzono w policyjnym areszcie.
Za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności do lat 10, ale osobie która kupi skradziony sprzęt może także grozić kara za tzw "paserkę" do 5 lat pozbawienia wolności.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?