W miniony wtorek oszust zadzwonił do 78-letniej bielszczanki i podawał się za jej brata prosząc o pożyczkę 10 tys. zł. Kobieta zgodziła się na przekazanie pieniędzy. Udała się do banku i wypłaciła swoje oszczędności.
Następnie na parkingu przy ul. Górskiej przekazała 5 tys. zł obcemu mężczyźnie, który przedstawił się za dobrego znajomego jej przebywającego aktualnie w Niemczech brata. Dopiero po pewnym czasie oszustwo wyszło na jaw.
- Apelujemy o ostrożność! Sprawcy oszukują starszych ludzi. Wyłudzają pieniądze od naszych babć, mam, cioć, dziadków, ojców i wujków - przestrzega Elwira Jurasz, oficer prasowy bielskiej policji. - Nie bądźmy obojętni i ostrzegajmy naszych krewnych, że mogą do nich telefonować osoby podszywające się pod członków rodziny - podkreśla.
Policjantka dodaje, że we wtorek w podobny sposób nieznany sprawca próbował oszukać 76-letnią mieszkankę Bielska-Białej. Na szczęście nie udało mu się, bo kobieta w porę zorientowała się, że ma do czynienia z naciągaczem.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?