Ojczymowi, który wykorzystywał seksualnie swoją pasierbicę, grozi nawet 12 lat więzienia
Do Sądu Rejonowego w Lwówku Śląskim wpłynął akt oskarżenia przeciwko Sławomirowi W. Prokuratura postawiła mu zarzut pedofilii i znęcania się nad swoją żoną
Dramat rodziny z małej wioski w powiecie lwóweckim trwał ponad dwa lata. Zwyrodnialec bił małżonkę i maltretował ją psychicznie. Kobieta milczała, dopóki krzywdził tylko ją. Czara goryczy przelała się, gdy dowiedziała się o koszmarze nieletniej córki. Wtedy zdesperowana zaalarmowała policję.
Koszmar rodziny
Oprawca molestował seksualnie czternastolatkę, którą miał się opiekować. Był jej ojczymem.
– Obmacywał dziewczynkę. Dotykał jej intymnych części ciała – mówi prokurator Wojciech Moneta. Rodzina uchodziła za zgodną i normalną. Pracownicy Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej kilka miesięcy temu odłożyli jej akta na półkę. Powód? – Rodzinie wiodło się coraz lepiej. Pomagaliśmy im, gdy mieli kłopoty finansowe, ale kryzys minął – mówi Elżbieta Ławniczak, kierowniczka Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Nie przyznaje się
Placówka nie miała żadnych niepokojących sygnałów, że w ich domu źle się dzieje. Dlatego, gdy prawa wyszła na jaw, pracownicy nie mogli w to uwierzyć. Podejrzany o wykorzystywanie seksualne nieletniej i znęcanie się, nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że żona i teściowa chcą się go pozbyć z domu. Grozi mu nawet 12 lat pozbawienia wolności. •
Dziadek molestował wnuczkę
W styczniu czteroletnia dziewczynka stała się ofiarą własnego dziadka. Zwyrodnialec (także mieszkaniec powiatu lwóweckiego) potraktował dziecko swojego syna jak obiekt seksualny. Dziadek dotykał wnuczkę w miejsca intymne w łazience. Dziecko dokładnie opisało lubieżne czynności w obecności matki i jej dwójki znajomych. Kobietę zaniepokoiły również zaczerwienienia, otarcia i nabrzmienie w okolicy narządów płciowych córeczki. Dlatego powiadomiła policję.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?