Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Protest, jakiego nie było. Ulicami Zgorzelca przeszło kilkaset osób

Justyna Orlik
O godzinie 17.00 spod Krzyża Milenijnego ruszył kolejny protest w obronie praw kobiet. To odpowiedź na decyzję Trybunału Konstytucyjnego, która zaostrza ustawę aborcyjną. Na ulicach Zgorzelca pojawiły się setki osób z transparentami.

Protestujący to kobiety, mężczyźni, młodzi i starzy, którzy tego dnia postanowili połączyć swoje siły w sprawie obrony praw kobiet. Hasła "Rewolucja jest kobietą", "Mamy dość. Idziemy na wojnę", "Strajk kobiet", "Nie pójdziecie do nieba, robiąc innym piekło na ziemi" powiewały nad głowami maszerujących mieszkańców. Jeden z protestujących miał ze sobą głośnik, z którego cyklicznie puszczał fragmenty utworu "Kocham wolność" Chłopców z Placu Broni, przeplatające się z innymi protest songami strajku.

Tłum, zgromadzony przy pomniku najpierw przeszedł w dół, ulicą Bohaterów Getta, później Daszyńskiego, a następnie zawrócił do ulicy Partyzantów. Stamtąd przedostał się pod urząd miasta, później skręcił w ulicę Warszawską i z powrotem na Getta i Armii Krajowej. Ludzie skandowali i skakali. Organizatorki marszu przez megafon krzyczały hasła, które powtarzali uczestnicy marszu, a kierowcy używały klaksonów na dowód solidarności z protestującymi.

Jestem pod wrażeniem mieszkańców Zgorzelca, którzy się potrzebowali. Ludzie muszą odczuć i wiedzieć, że zależy od nas bardzo dużo. Musimy się jednoczyć, a w wypadku kobiet to jest naprawdę sprawa życia i śmierci. Protestujący potrafili wykorzystać wspólny marsz. Nie doszło do żadnych ekscesów i ludzie są wspaniali. Tu jest dziś mnóstwo młodych ludzi - to jest ich przyszłość. I mogę się nie zgadzać z niektórymi hasłami, to jestem dumna, bo oni muszą czuć, że walczą o siebie i niech tak zostanie. - komentuje dzisiejszy marsz Dorota Tyniec, prezeska stowarzyszenia Zgorzeleckie Kobiety.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto