Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przekroczył uprawnienia i przywłaszczył pieniądze dłużników. Komornik Ireneusz S. usłyszał zarzuty

HAK
Do Sądu Rejonowego w Zgorzelcu trafił akt oskarżenia przeciwko Ireneuszowi S., byłemu komornikowi, który w ubiegłym roku spędził w areszcie 2 miesiące. Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze postawiła mu szereg zarzutów m.in. przekroczenia uprawnień czy przywłaszczenia pieniędzy dłużników.

Ireneusz S., w styczniu 2016 roku został zawieszony z uwagi na toczące się przeciwko niemu postępowanie karne o przekroczenie uprawnień w związku z jednym z prowadzonych przez niego postępowań. Wówczas Prezes Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu wyznaczył jako zastępcę do prowadzenia jego kancelarii innego komornika.

Ireneusz S. nie zamierzał jednak łatwo rezygnować z prowadzenia kancelarii i swojego źródła dochodu. Jak informuje Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze mężczyzna podejmował czynności, które pozwalały na funkcjonowanie kancelarii i prowadzenie działalności gospodarczej, w związku z którą mógł generować koszty i zaciągać zobowiązania, czyniąc przy tym pozory dalszego sprawowania urzędu. Kancelaria funkcjonowała dzięki pracy zastępującego go komornika i zatrudnionych pracownic, natomiast on sam próbował w tą pracę ingerować, by ukryć swoje błędy popełnione w różnych sprawach, zmieniając polecenia zastępcy.

Polecał swoim pracownikom ukrywać akta prowadzonych w kancelarii spraw, ograniczać swojej zastępcy dostęp do informacji o działalności kancelarii, łącznie z nieudostępnianiem pieczęci i kluczy do kancelarii. Ireneusz S. zabrał z kancelarii dwa dyski twarde serwera, uniemożliwiając identyfikację stron zarejestrowanych postępowań, ich ilości, jak i dokonanych rozliczeń, a także zabrał dokumenty finansowe i pieczęć okrągłą nakłaniając do pomocy w tym zakresie zatrudnione w kancelarii pracownice.

Kiedy Ireneusz S. pozostawał zawieszony w swoich obowiązkach w dalszym ciągu mocno utrudniał pracę swojej zastępczyni. Ukrywał przed nią akta prowadzonych spraw. Dodatkowo mężczyzna zlecał wykonywanie czynności terenowych, w tym zbieranie pieniędzy od dłużników, niezatrudnionej w kancelarii osobie. Działania oskarżonego uniemożliwiały uzyskanie stronom świadczeń alimentacyjnych czy terminowe rozdysponowanie wpłacanych przez dłużników kwot. Gdyby tego było mało, jak ujawnia jeleniogórska prokuratura Ireneusz S.przywłaszczył sobie wpłacane przez dłużników w kancelarii pieniądze w kwocie nie mniejszej niż 10 tysięcy złotych!

- W związku z chęcią złożenia rezygnacji przez swoją zastępcę, groził jej nieokreślonymi konsekwencjami, sugerując popełnienie przestępstw, odpowiedzialność za które miała spaść na nią. Następnie, razem ze swoją pracownicą Ireną K. usiłował skierować przeciwko zastępczyni postępowanie karne i dyscyplinarne w ten sposób, że wspólnie stworzyli poświadczający nieprawdę dokument, mający świadczyć o odebraniu przez nią kluczy i kodów dostępowych do pomieszczeń kancelarii komorniczej. Ponadto Ireneusz S. fałszywie oskarżył zastępującą go osobę o popełnienie przestępstw przekroczenia uprawnień - informuje prokurator Tomasz Czułowski, z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

To własnie Irena K., pracownica Ireneusza S., pomagała mu w "zdalnym" prowadzeniu kancelarii, ukrywała szereg dokumentów i pomagała w stworzeniu poświadczającego nieprawdę dokumentów. Oboje nie przyznali się do winy i postawionych zarzutów. Zarówno Ireneuszowi S., jak i Irenie K. grozi do 10 lat więzienia.

Ireneusz S. zajął również zakład pracy Famaz w Zawidowie. Doszło wówczas do szarpaniny z policją. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto