Lwówecki szpital powiatowy ma już 38 milionów złotych długu. Rajcy na sesji pod koniec czerwca podjęli uchwałę, która ma uchronić Zakład Opieki Zdrowotnej od upadku. Według nich jedynym ratunkiem jest połączenie dublujących się oddziałów wewnętrznych (jeden jest w Lwówku Śląskim, a drugi w Gryfowie). Tak samo ma być z izbami przyjęć. Interna i izba przyjęć mają zostać przeniesione do Lwówka. Do Gryfowa będą kierowani pacjenci do nowo utworzonego oddziału dla przewlekle chorych. Zlikwidowany ma też zostać lwówecki oddział noworodkowy.
Dyrektor szpitala Małgorzata Barańska tłumaczy, że budynek trzeba wyremontować. Placówka nie ma na to pieniędzy. W zamian przy ginekologii powstanie sześciołóżkowy oddział pobytu matki z dzieckiem. Dyrekcja szuka także oszczędności w zleceniu usług laboratoryjnych i RTG firmom z zewnątrz. Jak wylicza dyrektor Barańska, na zamknięciu laboratoriów szpital rocznie zaoszczędzi około 300 tys. zł. Niestety, na skutek zmian pracę straci ok. 100 osób.
– To jedyny ratunek dla szpitala – uważa starosta lwówecki Artur Zych. Dzięki procesowi restrukturyzacji szpital ma szansę nie przynosić strat. Jeśli to się nie uda, lecznicę trzeba będzie zamknąć. Długi będzie musiał przejąć powiat. Wtedy istnienie samorządu będzie poważnie zagrożone.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
