Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rażąco zaniedbała psa, który miał ogromnego guza!

MAK
Udało się uratować Stefka. Guz go nie zabił, ale było bardzo blisko. Dramatyczna historia psa z Proszówki ujęła serca Polaków. Właścicielka czworonoga odpowie za rażące zaniedbanie.

Pies borykał się z bardzo niebezpiecznym nowotworem, kiedy guz urósł do monumentalnych rozmiarów jego „opiekunka” wydawała się tym absolutnie nie przejmować. To zaniepokojony sąsiad powiadomił Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt o warunkach w jakich żyje zwierzę oraz o ogromnej narośli w okolicach pachwiny. Po interwencji inspektoratu kobieta powiedziała na odchodne, aby nie przywozić jej z powrotem „tego kundla”! Właśnie takimi słowami kobieta pożegnała się ze zwierzakiem, który przez wiele lat służył i strzegł jej podwórka.
Pracownicy inspektoratu odnotowali również, że pies był bardzo wychudzony, a na podwórku, na którym był uwięziony – brakowało mu wody. Ponad to widoczne były zaniedbania pielęgnacyjne takie jak wrośnięte paznokcie.
Pies natychmiast został odebrany właścicielce w trybie administracyjnym. Stefek został zabrany do kliniki weterynaryjnej w Jeleniej Górze, gdzie przeprowadzono mu kompleksowe badania i przeprowadzono operację usunięcia guza. na szczęście operacja się udała, a Stefek czuje się już dobrze. Pies obecnie przebywa w domu tymczasowym, może znajdzie się jakaś dobra dusza, która pokocha takiego przystojniaka i stworzy mu prawdziwy dom?

Przeciwko właścicielce Stefka zostanie skierowane zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Kobiecie za znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem grozi do 3 lat pozbawienia wolności oraz do 100 tys. nawiązki.
Jeśli chcesz pomóc...

Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt
tel. 534 776 981
[email protected]

Więcej w najnowszej Gazecie Wojewódzkiej!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto