Stan alarmowy na Kwisie w gminie Nowogrodziec został odwołany w niedzielę rano. Strażacy nie musieli interweniować do podtopień. Zmalało niebezpieczeństwo powodziowe nie tylko w powiecie bolesławieckim. Sytuacja się normuje na rzekach w regionie jeleniogórskim. Zażegnano sytuację kryzysową w Marciszowie, gdzie w piątek kilka domów było odciętych przez wodę. Przyczyną zamieszania były lodowe zapory tworzące się na rzece Bóbr, które trzeba było rozbijać koparką. Stan alarmowy obowiązuje w Pilchowicach na Bobrze i w Korzeńsku na rzece Orla.