RMF24.pl podaje, że 18-letni Marcel C. zadzwonił na policję z dachu budynku. Mówił, że do jego mieszkania włamał się jakiś mężczyzna. Gdy policjanci przyjechali na miejsce, znaleźli zwłoki 3 osób - kobiety i mężczyzny w wieku 48 lat i 7-letniego dziecka.
Jak nieoficjalnie dowiedzieli się dziennikarze RMF FM, w trakcie przesłuchania 18-latek przyznał się do zabójstwa swoich rodziców i brata. Wskazał też miejsce, gdzie zakopał siekierę i ubrania.
Policja i prokuratura badają sprawę.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?