Z nieoficjalnych informacji wynika, że 12-latek wykopał sobie jamę, w miejscu z którego kiedyś w Siekierczynie wydobywano piach. Góra piachu obsunęła się na niego gdy znajdował się w środku. Kiedy na miejsce dotarli ratownicy okazało się, że matka chłopca wydobyła go własnymi siłami i prowadziła już reanimację. Po kilkunasty minutach udało się przywrócić akcję serca. Śmigłowiec wystartował o 19.45. Wcześniej, przez kilkadziesiąt minut, ratownicy w karetce pogotowia stojącej na płycie boiska starali się ustabilizować stan dziecka przed wylotem do szpitala. Niestety w wyniku doznanych obrażeń chłopiec zmarł.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?