Hieronim K. miał wziąć 1000 zł łapówki od rolnika, któremu obiecywał pozytywne załatwienie sprawy. Dotyczyła ona toczącego się wobec gospodarza postępowania, związanego z windykacją unijnej dopłaty do upraw. Rolnik miał zawyżyć areał we wniosku złożonym do Agencji.
Po przeprowadzonej kontroli i wykryciu nieprawidłowości musiałby oddać część unijnego wsparcia. Aby tego uniknąć, wręczył łapówkę.
Podejrzany o korupcję urzędnik został zatrzymany przez wrocławskich policjantów w minionym tygodniu. Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Jeleniej Górze jest w toku. Mężczyzna przyznał się do przyjęcia korzyści majątkowej, ale zaprzeczał, jakoby powoływał się na jakiekolwiek wpływy w ministerstwie. Grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Jak mówi Violetta Niziołek, rzecznik prasowy jeleniogórskiej prokuratury, osoby, które zetknęły się z podobnymi nagannymi działaniami Hieronima K. proszone są o kontakt ze śledczymi w Jeleniej Górze. Przy czym prokurator Niziołek zaznacza, że każdy, kto sam zgłosi, iż wręczył łapówkę albo próbował wręczyć, zanim dowie się o tym wymiar sprawiedliwości, nie zostanie ukarany.
Hieronim K. jest też radnym powiatu lwóweckiego. - Będzie nim, dopóki nie zapadnie skazujący prawomocny wyrok w jego sprawie. Takie są przepisy - wyjaśnia Artur Zych, starosta powiatu lwóweckiego. Jednak niewykluczone, że sam złoży mandat radnego - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?