Smakosze chmielowego trunku nie kupią już Książęcego i Dobrego Mocnego
Taśmy produkcyjne stanęły pięć miesięcy temu. – Wielka szkoda, że browar, który pielęgnował tradycję warzenia piwa, przestanie istnieć – ubolewa Andrzej Bossowski, który pasjonuje sie historią Lwówka Śląskiego. Trwa procedura ogłoszenia upadłości Browaru Śląskiego 1209 w Lwówku Śląskim. Jerzy Lisocki, zarządca komisaryczny wyznaczony przez sąd, sprawdza m.in. stan majątkowy i zadłużenie zakładu. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie sąd.
– Produkcja została wstrzymana, ponieważ nie płacono podatku akcyzowego – tłumaczy Aleksandra Paprota, rzecznik prasowy Izby Celnej we Wrocławiu. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, lwówecki zakład zalega z zapłatą około 4 mln zł. Ma długi także wobec gminy. Magistrat w ciągu kilku lat umorzył ponad 500 tys. zł podatku od nieruchomości i rozłożył na raty prawie milion zaległości.
Andrzej Bossowki uważa, że mieszkańcy miasteczka nie zaakceptowali właściciela, który jest Niemcem. W tym między innymi upatruje kłopotów ze sprzedażą złotego napoju. Sam Wolfgang Baurer kilka miesięcy temu apelował, aby ludzie kupowali lokalne produkty, w tym piwo produkowane w grodzie lwa. Twierdził, że nie ma szans na konkurowanie z wielkimi korporacjami. Niestety, trunki – na przykład Książęce i Dobre Mocne, niejednokrotnie nagradzane na ogólnopolskich konkursach piwowarskich – nie znikały ze sklepowych półek. Także lokalne czeskie browary borykają się z podobnymi problemami i coraz trudniej jest im utrzymać się na rynku. Mimo tego, że działają w stowarzyszeniach.
Najstarszy browar w kraju mógłby być jedną z atrakcji, która przyciągnęłaby turystów do miasta. Jeszcze kilka miesięcy temu zagraniczne wycieczki chętnie zwiedzały zabytkowe budynki, w których stosowane były naturalne tradycyjne metody warzenia piwa. Upadnie nie tylko zakład, ale także 800-letnia tradycja. Pracę straci ponad 20 osób.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?