W centrum Wlenia ma być bezpieczniej

– Dzięki monitoringowi będzie można odtworzyć zdarzenia sprzed kilku dni – zapowiada Marcin Fluder, wiceburmistrz Wlenia. Nowoczesny sprzęt kosztuje ponad 20 tys. zł. Do tej pory tylko w jednym mieście powiatu lwóweckiego zamontowane są kamery

Władze miasta namówione przez mundurowych szukają firmy, która zamontuje nowoczesny monitoring w dobrej cenie. To dobra wiadomość dla mieszkańców.
– To świetny pomysł. Wszyscy czuliby się wtedy bezpieczniej – cieszy się Irena Kownacka. Kamery mają zostać zamontowane w centrum Wlenia. Magistrat szacuje koszt inwestycji na ponad 20 tysięcy złotych.

Odstrasza złodziei
Dotychczas na pięć miast powiatu lwóweckiego monitoring działa tylko w jednym, w Gryfowie Śląskim. W mieście nad Kwisą zamontowane są cztery urządzenia. Jedno z nich przy ulicy Kolejowej.
– Wcześniej zdarzały się tutaj włamania do samochodów i kradzieże aut. Teraz złodziei odstrasza kamera – mówi Mateusz Królak z lwóweckiej policji. Zdarza się, że mundurowi są na miejscu kolizji, zanim jeszcze ktoś powiadomi policję. – Dyżurny, widząc na ekranie, co się stało, od razu wysyła tam patrol – zaznacza Królak. Sprzęt sprawdza się także na terenie gimnazjum, które znajduje się przy ulicy Szkolnej. Uczniowie nie niszczą elewacji, a dealerzy nie handlują prochami.

Dodatkowe patrole
W Lwówku Śląskim, stolicy powiatu, Mirsku i Lubomierzu kamer nie ma. Na razie apele policjantów do władz grodu lwa nie odniosły skutku. Natomiast w Mirsku o bezpieczeństwo mieszkańców dbają dodatkowe patrole mundurowych z Legnicy. Za godziny stróżów prawa płaci gmina. Od kilku lat, zwłaszcza latem na ulicach miasta wieczorami i w nocy pojawiają się legniccy policjanci.
Gmina w tym roku wyda na służby 27 tysięcy złotych. Jak mówi Andrzej Jasiński, burmistrz Mirska, teraz gminy nie stać na zatrudnienie trzech, a nawet czterech osób, które obsługiwałyby monitoring.
– Ktoś musi obserwować całą dobę, co dzieje się na ekranach. Tylko wtedy miałoby to sens – wyjaśnia burmistrz Jasiński.