Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielki Brat i twój bankomat

oprac. maga
Złodziejska maszynka. Fot. Policja
Złodziejska maszynka. Fot. Policja
Złodziei kopiujących zapisy magnetyczne na "paskach" kart płatniczych, którzy podglądali za pomocą ukrytej kamery wprowadzanie kodu PIN i ... kradli pieniądze klientów korzystających z bankomatów zatrzymała wrocławska ...

Złodziei kopiujących zapisy magnetyczne na "paskach" kart płatniczych, którzy podglądali za pomocą ukrytej kamery wprowadzanie kodu PIN i ... kradli pieniądze klientów korzystających z bankomatów zatrzymała wrocławska policja.

Przestępcy dysponowali specjalistycznym sprzętem do "skimming`u" ("skanowania" kart) i "podglądania" oraz
kopiowania skradzionych zapisów na tzw. "biały plastik". Z "elektronicznymi fałszywkami" szli do bankomatu i znając kody legalnych użytkowników okradali ich konta.

Przestępcza grupa została rozbita przez policjantów Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Funkcjonariusze od pewnego czasu otrzymywali sygnały o pobieraniu w całym kraju (m.in. we Wrocławiu, Łodzi, Bydgoszczy, Jeleniej Górze) pieniędzy przy
użyciu "skimmingowanych" kart bankomatowych.

Typowy "skimming" to skopiowanie zawartości zapisu elektronicznego z paska magnetycznego karty, zaś kradzież dokonywana jest poprzez zakupy na cudzy koszt. Jednak zgłaszane przypadki były nietypowe, złodzieje dysponowali nie tylko "kopia" karty, ale również indywidualnym kodem użytkownika (PIN). Było mało prawdopodobne, aby
przestępcy mogli tak wiele razy podpatrzyć jak ktoś wprowadza kod na klawiaturze bankomatu.

Złodziejski patent "rozgryzł" policjant z komórki zwalczającej przestępczość elektroniczną. Gdy ustalił metodę działania sprawców rozpoczęło się "polowanie". Policyjni i bankowi specjaliści (z KWP we Wrocławiu i Centrum Bezpieczeństwa Bankowego) opracowali metodę pozwalającą elektronicznie "śledzić" przestępców używających "skimmingowanych" kart. Analiza zebranych
danych doprowadziła do określonego kręgu podejrzanych. Policjanci czekali na sygnał o próbie realizacji nielegalnej operacji. Wreszcie wczorajszej nocy przestępcy wpadli w ręce policyjnych "pegowców" gdy usiłowali realizować "skimmingowane" karty.

Złodzieje zostali złapani na gorącym uczynku przy bankomacie na wrocławskim Starym Mieście. Dwaj młodzi mężczyźni mieli przy sobie 11 kawałków tworzywa
o wymiarach karty płatniczej, zaopatrzonych w pasek magnetyczny (jest to tzw. "biały plastik") oraz świeżo pobrana gotówkę.

Fałszywki miały naniesione zapisy skopiowane z prawdziwych kart. Policjanci zatrzymali też trzeciego członka
przestępczej grupy. W takcie przeszukania, w jego mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli komplet specjalistycznego sprzętu służącego do elektronicznych
kradzieży.

Urządzenia do "skimmingu" są znane, jednak ta przestępcza grupa potrafiła podglądać jak osoba korzystająca z bankomatu wprowadza swój osobisty kod.

Policjanci zabezpieczyli mini-kamerę z nadajnikiem radiowym ukryta w eleganckiej obudowie imitującej belkę reklamową. W bankomacie kamera - reklama była mocowana nad klawiatura, we
wnęce. Przestępcy stawali w pobliżu samochodem (z przyciemnianymi szybami). Wewnątrz pojazdu był zamontowany zestaw do odbioru i nagrywania obrazu ysyłanego przez kamerę (antena, wzmacniacz, wideo, specjalny akumulator).

Ten samochód również został zabezpieczony przez
policjantów. Po skopiowaniu zapisu magnetycznego z kart i nagraniu "wstukiwania" kodu złodzieje zabierali swój sprzęt. Mając kopie zapisu i dysponując specjalnym oprogramowaniem i sprzętem do "nagrywania pasków"
sporządzali fałszywe karty na "białym plastiku" (ujawniono 170 takich "kart" wielokrotnego użytku!).

Bezczelna metoda stosowana przez sprawców została rozpracowana przez policjantów, jednak bankowcy, pracownicy ochrony i klienci musza mieć świadomość, że należy zwracać uwagę na to czy na bankomacie nie ma jakiś podejrzanych urządzeń.

Policyjni specjaliści opracowali komunikat - ostrzeżenie dla służb bankowych z opisem i zdjęciem urządzenia stosowanego przez wrocławskich przestępców.

Jak wstępnie oceniono tylko w ciągu 3 miesięcy przestępcy skradli około 300.000 złotych. Zatrzymani przez policjantów mężczyźni to pochodzący z Wałbrzycha 25-latkowie, zamieszkali we Wrocławiu (Mariusz M., Andrzej R.,
Marcin P.). Podejrzanym przedstawiono zarzut zbrodni z art. 310 § 1 i 2 kk § 1. Grozi im nawet do 25 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto