W miniony czwartek w Sądzie Rejonowym w Lwówku Śląskim miał zapaść wyrok w sprawie Przemysława S. Głosy stron zapowiedziano jednak na 20 listopada, bo wpłynęły dodatkowe opinie biegłych. Lwówczanin jest oskarżony o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Grozi mu nawet 12 lat pozbawienia wolności.
Dramat rozegrał się pod koniec grudnia ubiegłego roku. Mercedes po pokonaniu łuku drogi w Rząsinach czołowo uderzył w przydrożne drzewo. Samochodem z gryfowskiej dyskoteki czwórka kolegów wracała do domu. Strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu, aby wydostać poszkodowanych. Nikt nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Śmierć na miejscu poniósł najmłodszy pasażer, 20-latek. Tego samego dnia w szpitalu zmarł także jego 23-letni kolega. Nie udało się także uratować życia trzeciej ofierze kraksy. Po kilku dniach 24-latek zmarł w lubańskim szpitalu.
SUROWA KARA
Na dziesięć lat więzienia skazał lwówecki sąd Piotra K. W maju minionego roku kierował oplem, który wpadł do urwiska. Piotr K. uciekł i zostawił swoich czterech kolegów bez ratunku. Wszyscy zginęli. Ponadto sąd na 10 lat zakazał mu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Chłopak nie przyznawał się do winy do końca procesu.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
