Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złoty Stok: Kopalnia z wodospadem

red.
Dziś, kiedy kupno dwóch obrączek nie stanowi najważniejszej pozycji w przedślubnych wydatkach, trudno sobie wyobrazić, jak ogromnym bogactwem było niegdyś złoto. Ponoć za jeden pierścień można było kupić całą wieś.

Nic dziwnego, że za odrobinę tego kruszcu ludzie byli gotowi się nawet zabić i nie wahali się pracować w pocie czoła latami, by w nagrodę otrzymać małą, błyszczącą grudkę. Dolny Śląsk także był terenem działań poszukiwaczy złota. Od średniowiecza obszar ten penetrowali Walonowie, a i lokalni władcy nie zaniedbywali eksploracji cennych minerałów, które kryły tutejsze ziemie. Dziś już tylko nazwy miejscowości przypominają o wydobyciu złota – jego ceny na światowych rynkach spadły, a koszty poszukiwania i eksploatacja okazały się wyższe od potencjalnych zysków. Najbardziej znane ośrodki wydobycia to Złotoryja w Górach Kaczawskich i Złoty Stok w Górach Złotych.

Złoty Stok to niewielkie miasteczko, położone kilkanaście kilometrów na wschód od Kłodzka. Niewiele wskazuje na jego wspaniałą przeszłość. Złoto wydobywano tu już we wczesnym średniowieczu – początkowo najprawdopodobniej tylko ze strumieni, które przepływały przez złoże - wypłukując złoty piasek. Potem ludzie sięgnęli głębiej. W XIII wieku istniały tu już prawdziwe kopalnie, poświadczone w dokumentach. Powstawały głównie w zboczach trzech wzniesień na peryferiach miasta: Krzyżnika, Mikowej oraz Pasieki.

Musiały przynosić spore zyski, skoro w XVI wieku postawiono tu nawet mennicę, by z wydobytego kruszcu bić monety. Rocznie opuszczało ją około 2000 talarów. Kres świetności górnictwa przyniosła ogromna katastrofa w roku 1565. Zawalił się wtedy jeden z szybów złoża - "Złoty Osioł", grzebiąc 59 górników. Okazało się, że sztolnie i urządzenia hutnicze są w fatalnym stanie i nie opłaca się w nie inwestować. W późniejszych okresach nastawiono się raczej na wydobycie arsenu do produkcji arszeniku, a pozyskiwanie złota odbywało się niejako przy okazji. Kopalnia funkcjonowała do 1962 roku, kiedy to uzyskano jedynie 7,8 kg złota. W sumie wydrążono ok. 300 km korytarzy na dwudziestu jeden poziomach!

Dziś największą atrakcją miasteczka jest podziemna trasa turystyczna Kopalnia Złota połączona z Muzeum Górnictwa i Hutnictwa. Zwiedzający mogą przespacerować się siedemnastowiecznymi korytarzami, zajrzeć do komór i starych wyrobisk. W jednej z nich zobaczymy jedyny w Polsce udostępniony turystom podziemny wodospad, liczący około 8 metrów wysokości. Ujrzymy też stare narzędzia górnicze, formy do wytopu złota, specjalny piec odlewniczy oraz stare plany kopalni - niektóre pochodzące z XVIII wieku. Czas zwiedzania wynosi około 1,5 godziny. Wybierając się na wycieczkę do kopalni w lecie warto pamiętać, że przez cały rok panuje tam temperatura około 7 stopni. Dlatego długie spodnie, grube swetry i kurtki oraz odpowiednie obuwie są nieodzowne. Do muzeum bardzo łatwo trafić – mieści się oczywiście przy ulicy Złotej, w tzw. Złotym Jarze, około 25 minut spacerem od rynku.

Sam Złoty Stok nie posiada szczególnie wartościowych zabytków – miasteczko nigdy nie doczekało się murów miejskich, a pozostałości średniowiecznego zamku rozebrano w XIX wieku. Na pewno możemy przejść się do centrum, by zobaczyć solidny budynek miejskiej mennicy (pl. Kościelny1) oraz leżącego na postumencie kamiennego lwa - pomnik ofiar I wojny światowej (obok Ratusza). Do Złotego Stoku można dojechać z Wrocławia autobusem PKS, ale dużo szybciej jest samochodem (drogą na Kłodzko).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto