Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dieta „metabolic confusion”, czyli jak okłamać metabolizm. Czy hit internetu ma sens i rzeczywiście odchudza? Zobacz opinie ekspertów

Redakcja
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Dieta dla zmylenia metabolizmu? Ten trend żywieniowy ma oszukiwać organizm i sprawiać, że kilogramy spadają same. A my będziemy przy tym jeść do syta, co tylko chcemy. Czy to w ogóle możliwe? Wyjaśniamy, czy metoda „metabolic confusion diet” ma sens i czy naprawdę jest skuteczna.

Spis treści

Metabolic confusion diet – co to jest za metoda?

Metabolic confusion po polsku to dosłownie ogłupienie, zmylenie metabolizmu. Zwolennicy diety o tej nazwie twierdzą, że pozwala sposobem zmusić metabolizm, żeby przebiegał intensywniej, co skutkuje utratą wagi.

Młoda kobieta z oszołomioną miną napycha usta sałatą
Chociaż dieta należy do ograniczających kalorie, pozwala na więcej elastyczności w ich spożyciu w ciągu tygodnia. skynesher/Getty Images

Nazywany też przemianą materii, metabolizm stanowi całość przemian w organizmie, również tych związanych z przetwarzaniem energii. Jako tempo metabolizmu najczęściej rozumie się szybkość procesów jej zużywania i mierzy w postaci liczby spalonych kalorii. Przyspieszenie go pozwala chudnąć szybciej i więcej.

Czy dieta metabolic confusion jest skuteczna?

Dieta metabolic confusion może być nieskuteczna. Zdaniem dietetyków nie ona przyniesie pożądanych efektów, jeśli traktuje się jej zasady zbyt luźno. „Schudnij bez wyrzeczeń”, „Jesz wszystko do syta, a i tak chudniesz” – to tylko przykłady tego, jak rozumie się jej założenia. Dieta często nie koncentruje się bowiem na tym, ile kalorii zjadać każdego dnia. Zamiast tego zaleca, by przez cały czas zmieniać ich dzienne dawki. Tymczasem należałoby kontrolować je nawet w dni, gdy je się więcej.

W praktyce deficyt kalorii w diecie metabolic confusion może nie być dostatecznie duży, by spowodować chudnięcie, albo nie ma go wcale. Aby taka dieta działała, trzeba przeplatać dni spożywania normalnej dawki kalorii dniami diety 1200 kcal. Chociaż często wspomina się też o naprzemiennych okresach diety niskokaloryczne i normokalorycznej, metoda ta jest mniej wiarygodna.

Dieta metabolic confusion jest tak naprawdę dietą typu calorie cycling, co tłumaczy się jako rotacja kalorii. Jak obliczono, zwykle zezwala spożywanie w niektóre dni 40-75 proc. normalnej kaloryczności jadłospisu. Dieta ta nie jest jednak tym samym, co popularne przerywane posty – inaczej dieta IF czy intermittent fasting. Tutaj spożywa się tylko 25 proc. dziennej dawki kalorii co drugi dzień albo w dwa nienastępujące po sobie dni w tygodniu.

Większa różnica w kaloryczności między poszczególnymi dniami diety przerywanych postów sprawia, ze w udowodniony sposób powoduje ona chudnięcie bez spadków tempa metabolizmu. Chudnięcia na diecie metabolic confusion potwierdziły natomiast tylko niektóre z nielicznych przeprowadzonych badań. Niemniej przy dokładnym przestrzeganiu zasad może stanowić dobry wybór dla niektórych osób.

Ta dieta nie zapewni zawrotnego spadku wagi – w ciągu pierwszego miesiąca pozwala stracić ok. 5 kg, ale ma inne zalety. To elastyczność, która w pewnym stopniu odpowiada naszemu naturalnemu sposobowi jedzenia. W niektóre dni spożywamy bowiem więcej, a w inne mniej, m.in. z powodu liczby zajęć czy poziomu głodu.

Jak przyspieszyć metabolizm dietą metabolic confusion?

Dieta metabolic confusion jest z założenia dietą niskokaloryczną, a taka powoduje niestety spadek tempa metabolizmu – dlatego jej działanie ma go pobudzić. W ten sposób proces chudnięcia ma nie zwalniać, a na końcu ma nie wystąpić efekt jo-jo. Jest to jednak skuteczne, jeśli jednocześnie się ćwiczy – co metoda zresztą zaleca.

Zwiększona aktywność fizyczna pozwala nie tylko podnieść zużycie energii, a więc deficyt kalorii stworzony przez dietę, a przy okazji stymuluje mięśnie. To pozwala w mniejszym stopniu zużywać tkankę mięśniowa jako energię, a za to spalać więcej tkanki tłuszczowej. A ponieważ to od masy mięśniowej w istotnym stopniu zależy tempo przemiany materii, zachowując ją możemy też uniknąć jego metabolizmu. To główny mechanizm prowadzący do tycia po kuracji odchudzającej (efekt jojo).

Eksperci zaznaczają, że dieta metabolic confusion przynosi dobre efekty, jeśli spełni się odpowiednie warunki. Należałoby dokładnie wyznaczyć sobie limit kalorii i liczbę dietetycznych dni w tygodniu i się go trzymać. A w dni normalnego jedzenia włączyć fitness.

Wbrew popularnym sloganom dobrze też jeść nie to, „co tylko chcesz”, ale zdrowe posiłki. Najlepiej takie, które stymulują metabolizm zamiast tuczyć. Zapewnia je m.in. dieta niskowęglowodanowa oraz dieta niskoglikemiczna. Dobrze też, gdy posiłki zawierają lekkie, naturalne produkty i dania – mają wtedy dużo błonnika i objętości, a mało kalorii. Dzięki temu sycą i pomagają jeść mniej. Bazuje na nich dieta wolumetryczna.

Dodaj firmę Autopromocja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dieta „metabolic confusion”, czyli jak okłamać metabolizm. Czy hit internetu ma sens i rzeczywiście odchudza? Zobacz opinie ekspertów - Strona Zdrowia

Wróć na lwowekslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto