Zagrożenie epidemią i obowiązujące obostrzenia sprawiały, że na ulicach pustki. Policjanci, którzy we wtorek po godzinie 22 patrolowali śródmieście, na ulicy Karczówkowskiej zauważyli przechodnia. Zainteresowani tym dokąd się wybiera, podjechali bliżej.
- Rozpoznali twarz mężczyzny. To był poszukiwany 38-latek, który nie stawił się w wyznaczonym terminie, by odbyć karę dwóch lat więzienia za kradzież – opowiadał sierżant sztabowy Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. Zatrzymany trafił już za kraty.